wtorek, 23 sierpnia 2016

Aknenormin- dzień 197

Witam Was!
Wczoraj miałam wizytę u dermatologa. Do końca kuracji brakuje mi 1500 mg.
Miałam przez ten miesiąc brać 50 mg dziennie i skończyć całość pod koniec września, ale jako, że operacja czeka, nie mogę pozwolić sobie na tak dużą dawke izotretynoiny. Będę musiała sie pomeczyc trochę dłużej, niestety.
Zostałam przy 40 mg
Co się zmieniło u mnie od ostatniego wpisu?
Skutki uboczne: bardzo wielka wrazliwosc skory na całym ciele. Wystarczy lekko sie podrapac, a ślad gotowy na 3 dni, a ona naprawdę  bardzo swedzi.
Standardowo, gigantyczne zmeczenie, suchość nosa, oczu, skóry głowy, włosów.
I niestandardowo, aczkolwiek już na początku też występowały- nagle zmiany nastroju, dosc wielkie dolki psychiczne.

Jesli chodzi o wyglad twarzy- od ostatniego wpisu miałam jedna zmianę. Taka zmiana goi sie bardzo dlugo, zostawia przebarwienie na dlugi czas, nawet na parę miesięcy, nie żartuję.
Twarz jest gladka, bardzo przyjemna w dotyku. Liczne przebarwienia i blizny- POWOLI sie gubią, na to trzeba cierpliwości. Cera wyjasniala i jasnieje z dnia na dzien coraz bardziej. Po myciu twarzy wystepuje wielki rumień, skóra jest bardzo delikatna.


Wspominałam ostatnio o żelu do oczu, faktycznie, lepszy, bardziej trwały, pomaga w przeciwieństwie do kropli.

Łapcie zdjęcia!
Żel o którym mowa:
 Zadrapania utrzymujące się bardzo długo
 Zadrapania "do krwi"


 Wspomniane dlugo gojace się przebarwienie


poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Aknenormin- dzień 174

Cześć!
Długo nie pisałam.
Aktualnie zażywam dawkę 40 mg/ 55 kg
Ze skutków ubocznych, jakie teraz odczuwam:
- zmęczenie
- bardzo suche usta
- bardzo suche oczy
- suchy nos

Zmęczenia nie da się powstrzymać.

Usta smaruję wazeliną. Ostatnio pojawiły się zajady- na zdjęciach niżej widać.
Na zajady mocno polecam maść PIMAFUCORT.

Moje oczy są w złym stanie, krople nie pomagają, słyszałam o żelu do suchych oczu, podobno lepsze, trzeba spróbować.

Nos jest suchy, wszystko przesuszone do granic możliwości, jeśli chodzi o radzenie sobie z tym, RINOPANTEINA, pomaga.


O dziwo skóra nie jest mocno przesuszona, stosuję krem DERMEDIC HYDRIAN3 - polecam.

 A teraz zdjęcia.

Przed zajadami, blizny trochę się spłyciły, cera stała się jaśniejsza, przebarwienia wyjaśniały. Brak trądziku.
Potem pojawiły się zajady...

Dwa dni po maści PIMAFUCORT.
Przebywanie na słońcu też dobrze nie służy mojej skórze. 



Aktualnie: cera sucha, ale nie przesuszona, skóra trochę spalona, mocne przebarwienia, blizny, trochę spłycone. 

Idziemy w dobrym kierunku. ;)